Branża odpadowa i braki kadrowe. Koronawirus namieszał na rynku?

2020-07-22

W wyniku pandemii koronawirusa część osób straciło pracę. Z kolei w branży odpadowej nastąpiły przetasowania. Jak wpłynęło to na rynek pracy w tym sektorze?

– System funkcjonowania urzędów pracy, biur karier oraz agencji pracy nie jest efektywny. Opiera się na ogłoszeniach, a te nie zawsze są czytane, skutkiem czego aktywność pracodawców nie przynosi oczekiwanych rezultatów – uważa Iwona Frączkowska, dyrektor ds. personalnych w FBSerwis.

Rekruterzy z branży gospodarki odpadami nie mogą spać spokojnie. Nie od dziś brakuje w tym sektorze rąk do pracy.

– Biorąc pod uwagę ostatnie lata, w których mieliśmy do czynienia z rynkiem pracownika, muszę przyznać, że rekrutacja nie była łatwa. Branża odpadów z jednej strony jest bardzo potrzebna, co mogliśmy odczuć chociażby podczas pandemii. Każdy wie, że świadczone przez nas usługi są niezbędne z punktu widzenia funkcjonowania gmin czy miast – mówi Iwona Frączkowska, członek zarządu dyrektor personalny w grupie FBSerwis. – Z drugiej strony nie jest to łatwy biznes do przyciągnięcia pracownika. To sektor, którym fascynują się mali chłopcy. Mam dwóch synów i nieraz na spacerach staliśmy i oglądaliśmy pracę śmieciarek, opróżniających kosze z okolicznych wspólnot mieszkaniowych. Z tej perspektywy nie powinniśmy mieć większych problemów z obsadzaniem wakatów…

Jak podkreślają eksperci, rekrutacja we wspomnianym sektorze nie była i nie jest łatwa – niezależnie od stanowiska.

– Dla wielu kandydatów, i mówię tu przede wszystkim o wyspecjalizowanej kadrze pracowników fizycznych, branża odpadowa jest mało atrakcyjna. Zatrudniamy kierowców kat. C, którzy najczęściej pełnią podwójną rolę kierowcy i ładowacza, choć nie jest to regułą – precyzuje Iwona Frączkowska.

Grupa FBSerwis ma cztery zakłady przetwarzania odpadów, dlatego poszukuje również ludzi na linie sortownicze czy też operatorów ładowarek i innego sprzętu ciężkiego pracujących na dwóch składowiskach.

– To wykwalifikowani pracownicy ze specjalistycznymi uprawnienia, o których konkurujemy na przykład z sektorem budowlanym. Nie ukrywam, że nie jest łatwo nam znaleźć tego typu fachowców. Przykładowo: operator ładowarki chętniej zatrudni się w branży budowlanej, gdzie będzie przerzucać odpady budowlane, a nie odpady komunalne. – opowiada, opierając się na doświadczeniach, przedstawicielka grupy FBSerwis, dodając: – Również lokalizacja naszych zakładów nie ułatwia nam procesów rekrutacyjnych. Tego typu pracowników szukamy na Dolnym Śląsku, w Ścinawce Dolnej blisko granicy czy w Kamieńsku, koło Łodzi, gdzie mamy swoje największe zakłady FBSerwis Dolny Śląsk i FBSerwis Kamieńsk.

Cały wywiad dostępny na portalu pulsHR.pl. (link)