CZY MOŻEMY BYĆ EKO, A PRZY TYM OSZCZĘDZAĆ?

2021-10-29

Wiele osób uważa, że ekologiczne życie wymaga dużych wydatków, a przez to – nie jest dla każdego. Postaramy się obalić ten mit. Jest wiele przykładów, które pokazują, że możliwe jest połączenie troski o środowisko z długoterminowym oszczędzaniem.

Popularnym na całym świecie sposobem na bycie eko jest oszczędzanie paliwa i ograniczenie spowodowanej przez nas emisji spalin. Jak to zrobić? Są dwa bardzo łatwe sposoby – korzystanie z komunikacji miejskiej lub carpooling. Jeżdżenie autobusami, tramwajami, pociągami czy metrem pozwala nam nie tylko zaoszczędzić, ale – zależnie od trasy i pory dnia – może nawet zapewnić szybsze dotarcie na miejsce. Drugi wariant, czyli carpooling, to wspólne dojeżdżanie w określone miejsca samochodem ze swoimi współpracownikami, bliskimi przyjaciółmi, a nawet z osobami, które ledwie znamy. Czas dojazdu pozostanie podobny, jak jeżdżąc samemu, jednak produkcję spalin i koszt paliwa możemy podzielić przez liczbę osób, które skorzystają z tego rozwiązania. Przy okazji możemy też poznać nowe osoby – może okaże się, że towarzysz naszej podróży wkrótce zostanie naszym najlepszym przyjacielem lub drugą połówką. Możemy także pójść jeszcze krok dalej w byciu eko w podróży – dojeżdżanie na rowerze, rolkach czy hulajnodze pomoże nam nie tylko zaoszczędzić, ale także popracować nad sprawnością fizyczną.

Bardzo skutecznym i bardzo prostym do wykorzystania w naszych domach rozwiązaniem, które pozwoli nam być ekologicznymi i oszczędzić pieniądze jest racjonalne gospodarowanie wodą. Wystarczy, że nasza rodzina zacznie stosować kilka prostych zasad: zakręcać wodę w trakcie mydlenia rąk, szorowania zębów czy mycia naczyń, aby nie lała się bez powodu – przy tej ostatniej czynności można też rozważyć korzystanie z miski lub zatkanie jednej komory zlewu. Warto również ograniczyć kąpiele i długie prysznice – wiele osób leje przy tej czynności znacznie więcej wody, niż potrzeba, także na tej zmianie zyskamy i pieniądze i czas. Rozważmy możliwość ponownego wykorzystania wody – tzw. „woda szara”, a więc np. zawierająca mydliny czy płyn do mycia, służyć może do spłukiwania toalety czy mycia podłogi, a zużyta woda, która nie zawiera m.in. mydlin ani soli, sprawdzi się do podlewania kwiatów.

Nie jest to jednak jedyny sposób na bycie eko bez wychodzenia z domu. Ogrzewanie to znacząca część kosztów związanych z utrzymaniem domu lub mieszkania. Jak jesienią i zimą zaoszczędzić na ogrzewaniu? Możemy obniżyć temperaturę i chodzić po domu trochę cieplej ubrani lub wyłączyć je całkowicie w pomieszczeniach, z których nie korzystamy (warto wtedy pomyśleć także o uszczelnieniu drzwi, aby zapobiec wymianie powietrza). Pomoże nawet tak prosta rzecz, jak odsunięcie foteli i innych mebli z bezpośredniego pobliża grzejników – dzięki temu ciepło łatwiej rozprowadzi się po pokoju. Istortną kwestią jest obecnie sposób wykorzystania energii elektrycznej. Co możemy zrobić, aby nie marnować prądu? Wymieńmy żarówki na energooszczędne, wyłączmy światła, kiedy wychodzimy z pomieszczeń, nie zostawiajmy urządzeń z diodami w trybie czuwania, korzystajmy z alternatywnych źródeł energii, jak fotowoltaika.

Często niedostrzeganym aspektem bycia eko jest podejmowanie rozsądnych decyzji zakupowych. Bezsprzecznie pozytywne dla środowiska jest wielokrotne używanie tych samych opakowań, kiedy kupujemy nowe artykuły spożywcze czy przemysłowe. Często nie zauważamy jednak, jak wiele możemy my i środowisko zyskać na dłuższym korzystaniu z tych samych przedmiotów – jeśli nasze ubrania czy elektronika nie są jeszcze zniszczone, to czy na pewno warto je wyrzucić i zamówić nowe? Używając naszych rzeczy, dłużej oszczędzamy pieniądze i czas potrzebny na zakupy, a przy tym nie produkujemy kolejnych odpadów. Podobną korzyść możemy uzyskać stosując listy zakupowe – wcześniejsze przemyślenie naszych potrzeb i kupowanie wyłącznie tego, co faktycznie będzie nam potrzebne, sprawi, że wydamy mniej i krócej będziemy w sklepie, a później nie zmarnujemy jedzenia i ograniczymy ilość generowanych odpadów.

Ciekawym pomysłem może być również zakupienie lub zbudowanie własnego kompostownika, który pozwoli nam na dalsze zmniejszenie ilości wyrzucanych odpadów. Najwięcej zyskać mogą osoby prowadzące ogródki. Kompost pozwala uzyskać bardzo wartościowy nawóz – bogaty w próchnicę i wiele innych substancji odżywczych. Dodatkowo w wielu rejonach samo prowadzenie kompostowania zapewnia zniżkę na opłatę za odbiór odpadów.

Jest bardzo wiele sposobów na bycie eko, które nie tylko nie są kosztowne, ale nawet pozwolą nam na zaoszczędzenie pieniędzy i czasu. Nie komplikują też tak bardzo naszej codzienności, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Każdy z nas na pewno może spróbować żyć bardziej ekologicznie, nie wywracając do góry nogami życia całej rodziny, a przy tym zadbać nie tylko o środowisko naturalne, ale także o domowy budżet.