2015-07-16
Michał Parafiniuk, Dyrektor Finansowy FBSerwis S.A., przybliża temat finansowania projektów w formule PPP.
Finansowanie projektu w formule PPP stanowi prawdziwe wyzwanie dla podmiotów, które chcą realizować zadania w taki sposób. Z reguły, udział finansowania dłużnego waha się w przedziale 70 – 80% wartości nakładów inwestycyjnych projektu, przy czym w przypadku dużych projektów wyzwaniem jest również zorganizowanie finansowania kapitałem własnym lub pożyczkami podporządkowanymi.
Patrząc z perspektywy doświadczeń związanych z pozyskaniem finansowania dłużnego, warto zauważyć, że pozyskanie takiego finansowania i skoordynowanie projektów o wartości poniżej 50 mln zł (w rozumieniu nakładów inwestycyjnych) wydaje się być zadaniem karkołomnym. Wysokie koszty związane z zaangażowaniem stron w ustrukturyzowanie kontraktu, wynikające zarówno z kosztów pracy wynajętych doradców z różnych dziedzin (m.in. obszar techniczny, prawny, czy finansowy), jak również z wewnętrznych zasobów partnerów przedsięwzięcia, praktycznie dyskryminują projekty o niższych wartościach. Z drugiej strony, patrząc na podaż projektów PPP na polskim rynku widać, że ilość tego typu wystarczająco dużych przedsięwzięć jest mocno ograniczona.
Możliwości pozyskiwania zewnętrznych funduszy na wkład własny, który może być kapitałem lub pożyczką typu mezzanine (*1), w praktyce ograniczone są jeszcze większymi rozmiarami potencjalnych projektów. Wymieniana jest tu często granica 200 mln zł minimalnej wartości projektu (w rozumieniu nakładów inwestycyjnych), jako próg opłacalności. Istnieją na rynku wyspecjalizowane fundusze, oferujące wsparcie kapitałowe projektów PPP. Działają one w formie przedsięwzięć prywatnych (funduszy inwestycyjnych o długiej perspektywie finansowania) oraz spółek zależnych od państwa, stymulujących wzrost gospodarczy poprzez udzielanie finansowania dla dużych projektów np. infrastrukturalnych. W Polsce przykładem agendy rządowej tego typu jest powołana w 2013 roku spółka PIR (Polskie Inwestycje Rozwojowe SA).
Włączenie partnera kapitałowego do spółki może nastąpić na niemal każdym etapie opracowania i realizacji umowy, niekoniecznie na początku. Jego udział, podobnie jak banków finansujących, jest jednak najbardziej uzasadniony na wczesnym etapie postępowania. Ułatwia to koordynację ustaleń pomiędzy wszystkimi stronami zaangażowanymi w projekt.
Warto wspomnieć o specyficznych preferencjach banków związanych z finansowaniem projektów PPP oraz potencjalnych zagrożeniach dla partnerów :
- Oczekiwanie spłaty zadłużenia w równych ratach
W przypadku dużych projektów infrastrukturalnych takie wymagania banków są przeszkodą. Nierównomierność rozłożenia przepływów pieniężnych podczas projektu (np. na etapie budowy, czy w przypadku okresowych, kosztownych remontów pozwalających na utrzymanie infrastruktury w należytym stanie) to jedna z głównych trudności.
- Brak chęci finansowania projektów w ich całkowitym horyzoncie czasowym
Banki oczekują pełnej spłaty zadłużenia 2 – 3 lata przed zakończeniem kontraktu.
- Wieloletni horyzont czasowy vs finansowanie
Problematyczne okazuje się również zabezpieczenie budżetu na projekty infrastrukturalne, które z reguły wymagają długiej perspektywy, przekraczającej 15 – 20 lat.
- Przerzucenie ryzyka stopy procentowej na partnera prywatnego
Próby zabezpieczania tego typy ryzyka są w polskiej rzeczywistości trudne. Z reguły, płynny rynek nie notuje u nas instrumentów o horyzoncie dłuższym niż 10-letni. To z kolei wymusza tzw. rolowanie zabezpieczenia (*2) w trakcie kontraktu, którego skutków nie da się z góry precyzyjnie określić.
Osobnym wyzwaniem jest ryzyko zerwania kontraktu. Partner prywatny pozostaje wówczas z instrumentem spekulacyjnym, nie związanym z przyszłymi przepływami. Wartość takiego instrumentu może w istotny sposób wpłynąć na wynik finansowy partnera. Nie bez znaczenia pozostaje również wycena takich instrumentów finansowych na kapitały spółki realizującej przedsięwzięcie. Może ona w znaczący sposób przyczyniać się do zmian kapitałów własnych spółki zaangażowanej w projekt. Tym samym, wpływa to na możliwość wypłaty zakładanych dywidend dla partnerów kapitałowych.
- Obciążająca „opłata za dostępność”
Banki angażując się w formułę PPP najczęściej preferują projekty, w których wynagrodzenie opiera się o tzw. „opłatę za dostępność”, która obciąża ryzykiem popytu stronę publiczną. Decyduje to o względnej stabilności wpływów do spółki zaangażowanej w kontrakt. Jeszcze dalej idącym wymaganiem, które zwiększa stabilność przepływów, jest dążenie do podziału opłaty wnoszonej przez stronę publiczną na 3 części: majątkową, odsetkową i utrzymaniową. Ewentualne roszczenia strony publicznej obciążają wtedy jedynie część utrzymaniową, pozostawiając dwie pierwsze pewnymi i niezależnymi od problemów, jakie napotka realizacja kontraktu.
Podsumowując, trudno jest zrealizować projekt bez zewnętrznego finansowania. Projekty oparte jedynie o finansowanie własne są po prostu za drogie. To obecność banków w projekcie już od samego początku postępowania w dużej mierze determinuje sukces w postaci zrealizowanego projektu.
*1. Pożyczka typu mezzanine – rodzaj finansowania dłużnego którego spłata jest podporządkowana spłacie zadłużenia bankowego.
*2. Rolowanie zabezpieczenia – zamiana wygasającego instrumentu zabezpieczającego na inny instrument zabezpieczający o dłuższym horyzoncie.
Autorem opracowania jest Michał Parafiniuk, CFO w FBSerwis SA